Rozwijanie sprzedaży poza granicami Polski to dziś nie tylko szansa, ale często konieczność dla firm chcących skalować biznes. Dzięki integracjom, marketplace’om i automatyzacji, ekspansja zagraniczna jest prostsza niż kiedykolwiek – ale nadal wymaga przygotowania, strategii i odpowiednich narzędzi.
Czy Twój e-commerce jest gotowy na eksport?
Zanim ruszysz z ofertą na rynki zagraniczne, odpowiedz sobie na kilka pytań:
- Czy Twój asortyment ma potencjał międzynarodowy?
- Czy logistyka (zwroty, wysyłki, magazynowanie) jest dopięta?
- Czy masz system, który obsłuży różne języki, waluty i podatki?
- Czy Twoje kanały sprzedaży umożliwiają skalowanie poza Polskę?
Jeśli tak – możesz zacząć działać. Jeśli nie – właśnie tym warto się zająć na początku.
Gdzie sprzedawać? Najciekawsze kierunki
Niemcy, Czechy, Rumunia, Włochy, Francja, Hiszpania – to kraje, w których polscy sprzedawcy radzą sobie coraz lepiej. Są stosunkowo blisko, mają rozwinięty e-commerce i dają realny zwrot z inwestycji. Wybór zależy od branży i marży, ale to najlepsze rynki „na start”.
Jak wejść? Trzy najczęstsze modele:
1. Marketplace (np. Amazon, Kaufland, eBay, Alza, Cdiscount)
Najprostszy sposób – wchodzisz w gotowy ekosystem, z ruchem i obsługą płatności. Minusy: prowizje, konkurencja, konieczność integracji. Plusy: szybkość i zasięg.
2. Własny sklep + lokalizacja
WordPress, IdoSell czy Shopify dają możliwość tworzenia wersji językowych i walutowych sklepu. Wymaga inwestycji w SEO, ads i obsługę klienta – ale zyskujesz pełną kontrolę.
3. Partner lokalny / dystrybutor
Współpraca z firmą z zagranicy, która wprowadza Twój produkt na swój rynek. Rzadziej spotykane w e-commerce B2C, ale skuteczne w B2B.
Jakie integracje warto wdrożyć?
- Systemy ERP i magazynowe (Wapro, Comarch) z obsługą wielu walut i magazynów,
- Automatyczne tłumaczenia i geolokalizacja (np. WPML, Weglot, Deepl),
- Integratory marketplace (np. BaseLinker, NexoGO, ERPBox),
- Wysyłka i logistyka (np. fulfillment, Shipmondo, Sendcloud),
- Płatności lokalne (Klarna, Sofort, Stripe, Multibanco – w zależności od rynku).
Co najczęściej blokuje ekspansję?
- brak tłumaczeń i lokalnej obsługi klienta,
- brak zaufania do marki w nowym kraju,
- zbyt wysokie koszty logistyki,
- chaos w integracjach i danych produktowych,
- brak wiedzy o przepisach (np. VAT OSS, e-faktury w EU).
W czym mogę Ci pomóc?
Zajmuję się przygotowaniem firm do sprzedaży zagranicznej – od strony technicznej (integracje, systemy, marketplace’y), wizerunkowej (identyfikacja, język) i organizacyjnej (procesy, logistyka, API).
Jeśli chcesz zbudować system, który z jednego panelu obsłuży Twój sklep, Allegro, Amazon i inne platformy w wielu krajach – pomogę to zaprojektować i wdrożyć.
